Wyobraź sobie, że okazuje się, że kilka lat temu nie zapłaciłeś należnego podatku. Co teraz? Obliczać odsetki i płacić? Niekoniecznie. Twoje zobowiązanie do zapłaty podatku wcale nie jest bezterminowe. Fiskus ma ograniczony czas, żeby upomnieć się o brak płatności. Po upływie tego okresu (czyli przedawnienia) konieczność zapłaty przestanie istnieć, a organ straci możliwość żądania od Ciebie uiszczenia zaległości.
OPTYMALIZACJA PODATKOWA
Tak jak obiecywałam w zeszłym tygodniu, dzisiaj dowiesz się więcej o pomocy de minimis. Być może nazwa tej ulgi brzmi dla Ciebie tajemniczo. Jednak w praktyce przedsiębiorcy korzystają właśnie z tego wsparcia państwa. Pomoc de minimis jest regulowana przez prawo wspólnotowe. Jej zaletą jest to, że jest na tyle niewielka, że nie wymaga zgłoszenia do Komisji Europejskiej. Dzieje się tak dlatego, że nie narusza konkurencji na rynku. Co więcej, nie musisz spełniać rygorystycznych warunków, żeby się o nią ubiegać.
Kilka tygodni temu zadzwoniła do mnie znajoma, która w swojej firmie odpowiada za przygotowywanie wniosków o dotacje w ramach pomocy publicznej. Zapytała, czy mogłabym jej pomóc z wypełnieniem dokumentów zgłoszeniowych. Oczywiście zgodziłam się – w końcu co dwie głowy to nie jedna. Przy okazji pomyślałam, że warto napisać o ulgach podatkowych (bo tak jest traktowana pomoc publiczna) na blogu. Stąd dzisiejszy wpis.
Tradycyjnie początek marca był dla mnie czasem na odpoczynek, który spędziłam jeżdżąc na snowboardzie. Co prawda, po urlopie musiałam nadrobić zaległości w pracy, ale na szczęście dosyć szybko udało mi się wrócić do właściwego rytmu. W dzisiejszym wpisie chciałabym opowiedzieć Ci czym jest optymalizacja podatkowa, a przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie – czy warto optymalizować?